Przejdź do głównej zawartości

Mammma

Cieszę się jak dziecko, gdyż mój synek od czwartku woła ma-mma :))
Wcześniej jak mówiłam: "powiedz mama", synek odpowiadał: "ta-tta"
A teraz tak ślicznie mówi ma-mma, ma-mma, a ja się cieszę, że wreszcie w wieku 16 miesięcy się przemógł i zaczął do mnie mówić ma-mma :)

A na polu robótkowym WSTYD!!!

Muszę się przyznac do czegoś,za co mi ogromnie wstyd :(

Otóż w styczniu dostałam album wędrowny AgnieszkiMD, a do dnia dzisiejszego nie uzupełniłam wpisu :(
Zabierałam się za wpis kilka razy, ale ciągle brak weny, że odłożyłam go na potem i zapomniałam :(

Dzisiaj solennie obiecuję wpis popełnić (podczas porządków świątecznych znalazłam zapomniany album) i jutro wysłać go dalej.
Agnieszko bardzo Ciebie przepraszam :(

A na dzisiejszą noc mam bardzo napięty plan :
1. ALBUM
2. ATC na wymianę
3. Kartki urodzinowe zamówione (w ilości 3 sztuk)
4. Jak starczy mi czasu, na lakierowanie czekają jajka decu ......

Mam nadzieję, że moje dzieci pójdą dzisiaj wcześniej spać...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niech żyje Bal!

"Niech żyje bal" śpiewała Maryla Rodowicz. Styczeń i Luty to czas rożnych bali, od tych tradycyjnych, przez bale przebierańców po te duże karnawałowe, jak chociażby w Rio de Janeiro. Ten czas kojarzy mi się ze złotem, mnóstwem kolorów, głośną muzyką i tańcem. Zainspirowana tą różnorodnością balów, jak również wyzwaniem Szufladowym  poczyniłam zaproszenie na takową imprezę: Maska wycięta z głowy, potraktowania złotą farba i embossingiem na ciepło. Dodanych kilka warstw, koronka, gaza, wstążka szyfonowa, sznurek, kwiaty, perełki i piórka. Zrobienie zdjęcia, gdy za oknem niebo przysłonięte ciężkimi chmurami graniczy z cudem, więc gdy tylko na chwilę się niebo rozjaśniło poprawiłam zdjęcia i poniżej efekt jaśniejszych dni. Na tym zdjęciu widać delikatny efekt embossingu na masce. Zaproszenie wędruje na wyzwania:  Szuflada: Wyzwanie 1: Niech żyje bal Dziękuję Wam kochani, że do mnie zaglądacie i cieszę się, że spodobała się Wam

Candy

Witajcie serdecznie!! Dzisiaj mijają dwa lata jak napisałam swój pierwszy post TUTAJ. W tym czasie poznałam mnóstwo fantastycznych osób i to nie tylko wirtualnie. Zmieniłam się i ja, odkrywałam kolejne fascynujące techniki, wzbogaciłam się o nowe doświadczenia. Gdy niecały rok temu przeniosłam się na blogspota, nie spodziewałam się, że będę miała tylu obserwatorów. Dziękuję Wam z całego serca, że jesteście ze mną! Chciałabym Wam bardzo podziękować za te dwa fantastyczne lata i życzyć sobie kolejnych tak twórczych. Z tej okazji przygotowałam dla Was małe słodkości: Co znajduje się w mojej rozdawajce: *papiery 5 sztuk z wróżkami 20x20cm i 10 sztuk babeczkowych 30x30cm Do papierów dołożę torebeczkę wypełnioną po sam brzeg: Między innymi w torebce znajdziecie: *odbitki stempelków * wykrojone kółka, kwiatki, tattered floral * kilka chipboardów babeczek *sznurek bawełniany *przydasie * kolczyki z serduszkami: Aby mieć szansę na przygarnięcie tego wszystkiego wystarczy zostawić mi

Słoneczne rozdawnictwo

Witajcie serdecznie. Słońce świeci za oknem, moja córa właśnie wróciła z wakacji nad morzem, a ja mam jeszcze słoneczny notes i kartkę, której nie pokazałam na blogu: Jeśli macie ochotę przygarnąć ten słoneczny zestaw, to wystarczy jak wyrazicie chęć przygarnięcia w komentarzu do 31 lipca. Spośród pozostawionych komentarzy, wybiorę jeden i jego autorka dostanie w prezencie ode mnie notesik i kartkę. Będzie mi również miło, jak zamieścicie u siebie na blogu poniższy banerek informujący o moim candy: