Witajcie. Nadal uczę się tworzyć scrapy. Tym razem wzięłam trochę mniejszy format, bo 20x20cm, zamiast 30cm. W oparciu o paletę kolorystyczną The Color Room z udziałem moich dzieciaków: Eksperymentowałam, ale uważam eksperyment za udany. Zamiast gotowego papieru, wzięłam biały karton, perfect pearl zmieszany z dwoma tuszami kreślarskimi i wodą w psikaczu pożyczonym od córki i psikany tu i ówdzie. Potem gąbka, tusz Latarni Morskiej fuksja i mazianie. Trochę różu tu i trochę tu. Potem układałam elementy, wykrojnik tattered floral, resztki papieru, tusz, perełki na druciku i ćwieki i mamy kwiatki. Gdzieniegdzie jeszcze wykrojnik, lub gotowy element tekturowy z wycinanki, stemple i scrap gotowy. Scrap pasuje na wyzwania: Die Cut Dreams #79 How Girlie Can You Get * * * I jeszcze jeden projekt świąteczny, który robiłyśmy razem z Jagodą. Tutaj w użyciu papier S.E.I Alpine Frost ze Scrap.com.pl , troszkę wstążek, szpil...