Przejdź do głównej zawartości

21. Moje miasto

Tak brzmi tytuł mojego albumu wędrownego, którego edycję zorganizowała Renatka z Ażurowych Marzeń.
Do powstania tego albumu zainspirował mnie artykuł w gazecie i wystawa fotograficzna. Mój wpis, w dużej mierze opiera się właśnie na tym artykule.
Z okładki jestem jakoś najmniej zadowolona... no ale cóż, nie wszystko musi mi wychodzić doskonale :)



Potem krótki list do dziewczyn:



I wpis właściwy:







* * *

Aneladgam- trzymaj, trzymaj kciuki proszę Ciebie. A jak tylko zmienię adres napewno powiadomię w odpowiednim czasie, wszystkie zainteresowane osoby :)
Barbaratoja- nie chcę się uwolnić od czekolady całkowicie, ale czasami mogę się powstrzymać.

Ulkaaz
- na powietrzu się ruszam, zresztą przy moich maluchach ciężko unikać świeżego powietrza.

Eda-1- RR doleciały, bezpieczne (mam nadzieje) czekają, aż znajdę chwilę czasu aby zabrać się za nie :)) I dziękuję bardzo za zakładkę... przyda się, bo uwielbiam czytać.

* * *

Dziękuję Wam wszystkim za komentarze, działa to na mnie bardzo motywująco....




Komentarze

  1. Tyle razy byłam w pobliżu Gorzowa, a jednak tam nie dotarłam... Chyba w wakacje przyjdzie pora nadrobić!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny album...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Super album, okładka jest śliczna :).

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję serdecznie za wizytę i za każdy pozostawiony komentarz, który dodaje tak bardzo skrzydeł :)

Thanks you for visiting, and leaving a comment.

Popularne posty z tego bloga

Niech żyje Bal!

"Niech żyje bal" śpiewała Maryla Rodowicz. Styczeń i Luty to czas rożnych bali, od tych tradycyjnych, przez bale przebierańców po te duże karnawałowe, jak chociażby w Rio de Janeiro. Ten czas kojarzy mi się ze złotem, mnóstwem kolorów, głośną muzyką i tańcem. Zainspirowana tą różnorodnością balów, jak również wyzwaniem Szufladowym  poczyniłam zaproszenie na takową imprezę: Maska wycięta z głowy, potraktowania złotą farba i embossingiem na ciepło. Dodanych kilka warstw, koronka, gaza, wstążka szyfonowa, sznurek, kwiaty, perełki i piórka. Zrobienie zdjęcia, gdy za oknem niebo przysłonięte ciężkimi chmurami graniczy z cudem, więc gdy tylko na chwilę się niebo rozjaśniło poprawiłam zdjęcia i poniżej efekt jaśniejszych dni. Na tym zdjęciu widać delikatny efekt embossingu na masce. Zaproszenie wędruje na wyzwania:  Szuflada: Wyzwanie 1: Niech żyje bal Dziękuję Wam kochani, że do mnie zaglądacie i cieszę się, że spodobała się Wam ...

Bajkowa okładka

Nareszcie mi się udało. Ostatnich kilka nocek poświęciłam mojej bajkowej okładce. Miałam masę frajdy przy cięciu ukochanych papierów  Graphic45 . Okładka książki wyszukanej w garażu, potraktowana gesso, farbą akrylową i psikana Smooch  Spritzem . Potem kilka ozdób z pudelka i okładka wyszła bardzo skromnie. i środek trochę bardziej bogaty. I tak okładka spełnia kilka funkcji: folderu na zdjęcia i ramki :) Przepraszam za ilość zdjęć, ale strasznie mi się podoba:) Zdjęcia moich dzieci pochodzą z czerwcowej sesji  z roku 2009 :) środek bogaty w media: crackle accent, glossy accents, farba, smooch spritz.  Papiery, dodatki pochodzą z różnych sklepów, dlatego nie będę tutaj przytaczać :) A bajkowa ramko-okładka wędruje sobie na wyzwania: Scrapki.pl wyzwanie #2 altered art- Okładka Craft 4 You- Folder na zdjęcia 2 Sisters  - #45 Fairies Crafty Calendar  -  M, 1E  -  June: Things with wings Simply Create  -...

Pocięte Obcasy

Na blogu Kawa i Nożyczki dziewczyny proponują nam zrobienie kolaży z rożnych czasopism. Tym razem podsunęły "Wysokie Obcasy". Fajnie tak sobie przypomnieć czasy, gdy było się dzieckiem i cięło się gazety. Zresztą taki kolaż to fajna odskocznia od codziennych obowiązków. Więc wyszło mi takie coś: Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dzisiaj miłego świątecznego odpoczynku.