Przejdź do głównej zawartości

Jak ocieplić kubek sową.








Witam wszystkich bardzo serdecznie.



W Art Piaskownicy pojawiło się cudowne wyzwanie: Otulacze. Za oknem szaro-buro, a w domu ogień wesoło trzaska w kominku, a temat otulacze bardzo przypadł mi do gustu.

Otworzyłam pinterest aby znaleźć inspirację i.... znalazłam ich sporo, a najbardziej do gustu przypadła mi sówka:

Owl Mug Wrap

Zaczęły się więc poszukiwania moich zasobów włóczkowych i szydełek.  Gdy wszystko już odnalazłam, pomimo zmęczenia całodniową inwenturą usiadłam przy kominku i szybciutko zrobiłam swój otulacz kubeczkowy:


Kawałki włóczki bardzo kusiły kota, czasami musiałam biegać po pokoju, aby wyjąć mu z pyszczka cały kłębek, który ukradł mi jak tylko nie patrzyłam.

A tutaj już na innym kubku, gdy rano zaparzyłam kawę.






Oczywiście, że się różni, wzór wyszedł mi też zupełnie inny, aczkolwiek lekko sugerowałam się tym co powinno wyjść, ale po pierwszych dwóch rzędach, gdy zaczęły mi się robić puchate kulki, stwierdziłam, że to fajny efekt dla sówki i dobrnęłam tak do końca :D

 Z sową bardzo próbował się zaprzyjaźnić kot, ale czy mu się to udało?



A tutaj kubek w użyciu:



Za jakość moich zdjęć mocno przepraszam, ale pogoda za oknem nie sprzyja ich robieniu i niestety brak czasu.

Dziękuję Wam wszystkim za wizytę na moim blogu i za każdy pozostawiony komentarz. To miłe, że ktoś jeszcze o mnie pamięta :)


Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję serdecznie za wizytę i za każdy pozostawiony komentarz, który dodaje tak bardzo skrzydeł :)

Thanks you for visiting, and leaving a comment.

Popularne posty z tego bloga

Niech żyje Bal!

"Niech żyje bal" śpiewała Maryla Rodowicz. Styczeń i Luty to czas rożnych bali, od tych tradycyjnych, przez bale przebierańców po te duże karnawałowe, jak chociażby w Rio de Janeiro. Ten czas kojarzy mi się ze złotem, mnóstwem kolorów, głośną muzyką i tańcem. Zainspirowana tą różnorodnością balów, jak również wyzwaniem Szufladowym  poczyniłam zaproszenie na takową imprezę: Maska wycięta z głowy, potraktowania złotą farba i embossingiem na ciepło. Dodanych kilka warstw, koronka, gaza, wstążka szyfonowa, sznurek, kwiaty, perełki i piórka. Zrobienie zdjęcia, gdy za oknem niebo przysłonięte ciężkimi chmurami graniczy z cudem, więc gdy tylko na chwilę się niebo rozjaśniło poprawiłam zdjęcia i poniżej efekt jaśniejszych dni. Na tym zdjęciu widać delikatny efekt embossingu na masce. Zaproszenie wędruje na wyzwania:  Szuflada: Wyzwanie 1: Niech żyje bal Dziękuję Wam kochani, że do mnie zaglądacie i cieszę się, że spodobała się Wam ...

Bajkowa okładka

Nareszcie mi się udało. Ostatnich kilka nocek poświęciłam mojej bajkowej okładce. Miałam masę frajdy przy cięciu ukochanych papierów  Graphic45 . Okładka książki wyszukanej w garażu, potraktowana gesso, farbą akrylową i psikana Smooch  Spritzem . Potem kilka ozdób z pudelka i okładka wyszła bardzo skromnie. i środek trochę bardziej bogaty. I tak okładka spełnia kilka funkcji: folderu na zdjęcia i ramki :) Przepraszam za ilość zdjęć, ale strasznie mi się podoba:) Zdjęcia moich dzieci pochodzą z czerwcowej sesji  z roku 2009 :) środek bogaty w media: crackle accent, glossy accents, farba, smooch spritz.  Papiery, dodatki pochodzą z różnych sklepów, dlatego nie będę tutaj przytaczać :) A bajkowa ramko-okładka wędruje sobie na wyzwania: Scrapki.pl wyzwanie #2 altered art- Okładka Craft 4 You- Folder na zdjęcia 2 Sisters  - #45 Fairies Crafty Calendar  -  M, 1E  -  June: Things with wings Simply Create  -...

Pocięte Obcasy

Na blogu Kawa i Nożyczki dziewczyny proponują nam zrobienie kolaży z rożnych czasopism. Tym razem podsunęły "Wysokie Obcasy". Fajnie tak sobie przypomnieć czasy, gdy było się dzieckiem i cięło się gazety. Zresztą taki kolaż to fajna odskocznia od codziennych obowiązków. Więc wyszło mi takie coś: Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dzisiaj miłego świątecznego odpoczynku.